www.3fr.fora.pl

maniekzabujec · Wysłany: Pią 20:29, 10 Wrz 2010 Temat postu: 12.09.2010 wyrownac rachunki

Witam.
12 września planuje mały eksperyment scenariuszowy.

Rozpoczęcie: 10 00 hrs (zbiórka)
Start manewrów: ~11 00 hrs
Zakończenie: Jak najdłużej!
A o to fabuła i zasady scenariusza:

Cytat:
MOKRY ŁUG 2010 – 12.09

"WYRÓWNAĆ RACHUNKI"

Padły strzały. Porucznik James Melbourne, razem ze swoim elitarnym odziałem Delta Force, wiedział, że negocjacje skończyły się fiaskiem. Pociski zaczęły świstać tuż koło jego pozycji przy trasie Warsul-Mokrha. Za wszelką cenę miał utrzymać tą pozycję. Tylko stąd biegła prosta trasa ewakuacji agenta C Hit’a z CIA.
-Pieprzeni biurokraci- pomyślał- jak zwykle muszą zjebać całe staranie na rzecz naszego bezpieczeństwa….
Kapral Zim, właśnie podał przez radio, że konwój się zbliża się do naszych pozycji-Będzie za 5 minut poruczniku!- krzyknął
Tubylcy zaczęli się cofać w głąb dżungli . James spojrzał na zegarek-dochodziła godzina 10:30, a niedzielny poranek dłużył się niemiłosiernie.
(wstęp by: Ranger)

Nie do końca wiadomo o co chodzi w tym konflikcie. Nie ma mowy o ‘jihadzie’ ponieważ nie naruszono żadnej strefy religijnej tubylców. Granice tutaj nie były pod kontrolą amerykańską, ale bezpieczeństwo było zapewnione przez niejakiego Achmeda Fifarafara, oczywiście opłaconego z góry przez amerykański rząd.

Jak to mówią, „Jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze”.
Fifarafar był dobrze opłacony. Trzymał swoich żołnierzy z dala od wojsk US, a wojska US z daleka od niego. Jednak jako bardzo wpływowy człowiek, znał się na interesach. Zapragnął amerykańskiej kasy.
Rząd nie zgodził się na podwyższenie „honorarium” Achmeda, które już teraz było zbyt wysokie jak na tamtejsze warunki.
Dowiedział się on jednak o konwoju z bardzo ważną osobą. Okup za VIP’a! Proste i genialne.
Proste? Fifarafar miał się przekonać, że jednak nie bardzo. Po stronie amerykańskiej stał agent Hit z CIA, który prócz bycia agentem był świetnym taktykiem i wiele razy wychodził z opresji.

Śmigłowiec już leciał, ale jedyny punkt w którym była możliwość odbioru Hit’a był w środku wpływów Fifarafara. Pasywna obrona też odpadała, ponieważ rebelianci zbyt szybko rośli na sile.
Trzeba było się przebić. Na szczęście amerykanów, w pobliżu operowało kilka zespołów Delta Force, więc nie powinno być problemów z przebiciem się na lądowisko.

Achmed dokładnie znał styl działania agenta Hit’a. Wiedział też o zbliżającym się śmigłowcu. Na wszystko zawsze przygotowany Fifarafar zaplanował dokładnie plan działania. Pozwoli amerykanom wejść do jungli, gdzie mieli na nich czekać skryci strzelcy. Na śmigłowiec przygotowano dwie baterie, które miały być rozstawione w dwóch różnych miejscach. Plan doskonały...
Rozbite w pobliżu amerykańskie QRF miały dać wsparcie agentowi i jego ludziom. Teraz wszystko zależy od opaczności, kto wygra.
Zapowiada się wyrówana walka...
Scenariusz:
Strony konfliktu:
- Rebelia Fifarafara
- oddziały spec.
- rebelia

- Amerykańce
- ludzie agenta C. Hit’a
-oddziały QRF

Respawn:
Rebelia w bazie (prócz strzelców rozstawionych na drodze, którzy zmieniają pozycję i znów ‘żyją’)

Amerykańce – jednorazowe zrzuty oddziałów QRF (Ochrona VIPa ginie – zamienia się w QRF, który będzie wracał jako wsparcie do ochronny VIPa)
- medycy

Ammo – Rebelia nieograniczona, tyle ile w magach – doładowanie w bazie
Amerykańce – tyle ile w magach, doładowanie u amunicyjnego

Składy drużyn:

Rebelia:
- 4 oddziały broniące drogi po 4 – 5 ludzi
tylko strzelcy, mogą doładowywać magi na następnym punkcie oporu.

- 2 oddziały Przeciw Lotnicze z RPG, lub podobnym ustrojstwem – po 4 – 6 osób
Doładowanie tylko w bazie, magi może biegać i uzupełniać jedna osoba. Jeden medyk w składzie, jeden do obsługi RPG.

- oddział spec. – może być wezwany, w razie fazy krytycznej scenariusza, główna gwardia obrony bazy około 6 – 8 osób
w tym: Medyk, amunicyjny

- reszta – obrona bazy, uzupełnienia garnizonów, etc.

Amerykańce:
- ochrona VIP’a – około 10 do 20 osób
w tym: 2x medyk, 2x amunicyjny, VIP

- 3 oddziały QRF po 5 - 6 osób w tym: Medyk, amunicyjny

ZASADY:
Do każdego oddziału będzie dodana osoba – orgaznizator. Jest to normalny uczestnik, ale pilnuje porządku i przez niego przekazywane jest info. Walczy po stronie oddziału, ale nie może pozostać stronnicza podczas sporów pomiędzy uczestnikami.

Każda dostawiona osoba będzie miała mapę, zasady i kontakt z resztą organizatorów.
Lista zadań będzie przekazana na miejscu, z mapą i dokładnym opisem zadania.

VIP – może zostać tylko postrzelony, zabić go może tylko inny VIP (dowódca). Postrzelony kuleje, ale może być uleczony.

Zadania główne są dynamiczne – mogą się zmienić warunki zwycięstwa (zmiana pkt. Ewakuacyjnego, lub podobne)
Scenariusz będzie przedłużany jeśli któraś ze stron będzie zbyt szybko zwycięstwa (dynamiczne zadania)
Oddziały QRF będą miały przydzielone zadania dodatkowe i nie mogą ingerować bez wyraźnego rozkazu w drogę ewakuacji (nie mogą niszczyć linii obronnych rebeli/ dostawiać się do ochrony VIP’a). Po wyeleminowaniu oddziału, ten wraca do pkt. Startowego VIP’a i czeka na nowe rozkazy.
Baterie Plot. rebelii muszą zostać rozstawione podczas scenariusza i przeniesione w wyznaczone pkt.

Nie zastosowanie się do warunków wykonania zadania, uniemożliwia jego zaliczenie. Ingerencja w walkę konwoju innych oddziałów niż wyznaczone do tego, będzie uznawane za niesubordynację i te osoby będą przenoszone do respawnów.

Wszelkie wątpliwości zgłaszać do dowódców/orgów.

// Czytając możecie dostrzec pewne nieścisłości. Niestety są rzeczy których jeszcze wyjawić nie możemy.
Cele zadań będą ujawnione dopiero w dniu manewrów i tylko interesantom (to znaczy tym, którym zadanie jest przydzielone).
Powód jest prosty: nie chcemy aby obie strony znały z góry zadania tej drugiej.

Impreza organizowana przez powstającą drużynę.

Pozdrawiam

jako ze jest sporo hamburgerow planuje abysmy pojechali jako rebelia
organizator wymaga araszmat na twarz mile widziane galabije i lekki szpej
dodatkowo jest tez prosba aby kazdy rebeliant mial cos co pomoze w budowie bazy czyli saperka noz zylka maczeta Very Happy

dodatkowo w celu budowy (umocnienia bazy) rebelia jest proszona o wczesniejsze przybycie wiec mysle na godzine 8 rano bedzie ok
prosze o potwierdzanie przeczytania powyzszego posta i obecnosci

Asterix

Chętny i obecny, mimo, że nie wszystko rozumie z tego co przeczytał Very Happy

maniekzabujec

sprawa jest prosta to jest dynamiczny scenariusz zmienia sie wraz z sytuacja

oddzialy dostaja rozkazy na bierzaco przez moderatorow
sa dwie strony konfliktu ktore maja swoje oddzialy
kazdy oddzial ma przy sobie tyle ammo co w magach moze sie doladowywac w bazie gdzie zostawiamy plecaki i luzne kulki
wyjatkiem od tej reguly u nas sa rebelianci "przydrozni" czyli z zasadzki oni sie doladowuja na miejscu zasadzki czyli wzdluz drogi

medyk moze uleczyc cie dwa razy bandazem poza trafieniami w glowe korpus potem na respa
tylko medyk moze leczyc

Ponury

Dupa. Mam praktyki w niedzielę i raczej nie mogę ich opuścić...;/

maniekzabujec

ze tak sie spytam co sie stalo ze sie zesralo?...

Asterix

Wstałem i się obszpejowałem. Na kacu, ale wstałem i byłem gotów do drogi......i nie przyjechałem.